Bank wiedzy:

Upadłość konsumencka sposobem na rozpoczęcie wszystkiego od nowa

Instytucja upadłości konsumenckiej, stosowana z powodzeniem w krajach Zachodu, dla wielu Polaków może okazać się sposobem na wyjście z poważnych tarapatów. Do nowego mechanizmu prawno-finansowego musimy się jednak przyzwyczaić, a przede wszystkim – musimy pamiętać o regułach i specyfice upadłości konsumenckiej. Dla kogo, z jakimi ograniczeniami, na jakich warunkach i z jakimi konsekwencjami? Prezentujemy podstawowe informacje.

Dla osób nie będących przedsiębiorcami

Upadłość konsumencka,  jak sama nazwa wskazuje, może zostać ogłoszona wobec konsumenta, czyli osoby korzystającej z różnego rodzaju dóbr i usług, nie prowadzącej działalności gospodarczej. Jest to więc w szczególności tzw. „typowy Kowalski na etacie”, który nie jest w stanie spłacić swoich zobowiązań – na przykład rachunków, zaciągniętych pożyczek czy rat kredytu.

 

Dla tych, którzy mieli pecha

Z instytucji upadłości mogą skorzystać tylko te osoby, które w tarapaty finansowe popadły mimowolnie. Kłopoty ze spłacaniem należności mogą wynikać z utraty pracy, choroby, komplikacji rodzinnych itp.

Sąd na pewno odmówi ogłoszenia upadłości w przypadku osoby, która z premedytacją zaciągała kolejne zobowiązania wiedząc, że nie będzie mogła ich spłacić (licząc, że „wyzeruje licznik” dzięki upadłości). Jednym słowem – jest to narzędzie dla pechowców, a nie dla cwaniaków.

 

Pierwszy krok – złożenie wniosku

…jest tanie. Wystarczy porównać sprawę upadłości konsumenckiej to procedur upadłości w biznesie. Osoba fizyczna wnosząca o orzeczenie upadłości za złożenie wniosku płaci 30 złotych. Koszty podobnej procedury w przypadku spółki to już kilka tysięcy złotych. (Wniosek do pobrania TUTAJ).

Wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej składa się na specjalnym formularzu, w sądzie upadłościowym w miejscu swojego zamieszkania lub (zgodnie z regulacjami europejskimi) „miejscu aktywności”. Na przykład – mieszkaniec Konina przebywający większą część tygodnia w Warszawie i tam pracujący – powinien złożyć wniosek w sądzie w Warszawie.

 

Upadłość, albo nie

Złożony wniosek zostaje sprawdzony pod względem formalnym (czy jest prawidłowo wypełniony), sąd dokonuje wstępnej oceny .

To najważniejszy moment. Sąd, opierając się na zebranych dowodach i zeznaniach, decyduje o ogłoszeniu upadłości. Albo nie – jeżeli dojdzie do wniosku, że wnioskodawca popadł w długi z premedytacją, że chce dopuścić się nadużycia. W takim przypadku dłużnikowi grozi nie tylko odrzucenie wniosku, ale również wpisanie do Rejestru Dłużników Niewypłacalnych (co oznacza biznesową i kredytową śmierć – taka osoba na przykład nie będzie już mogła nawet kupić telewizora na raty).

 

Syndyk, lista wierzytelności, plan spłat

Ogłaszając upadłość Sąd powołuje syndyka, którego zadaniem jest  kontrola sytuacji finansowej  upadłego.

Syndyk analizuje więc (oczywiście, z pomocą zadłużonego) wysokość zadłużenia oraz  ocenia perspektywy spłaty.

 

Po ogłoszeniu upadłości i ustaleniu kręgu wierzycieli sąd ogłasza plan spłat dostosowanych do możliwości finansowych wnioskodawcy. Można by zapytać „jaki plan spłat, skoro miało być oczyszczenie z długów”? No właśnie, tutaj kryje się istota sprawy, często nie rozumiana. Bo w upadłości konsumenckiej nie chodzi o proste zwolnienie z konieczności spłacania długów ( coś w rodzaju „finansowego ułaskawienia dłużnika”).

Upadłość konsumencka jest ręką wyciągniętą na ratunek, ale z założeniem, że ratowany ma wolę zminimalizowania strat poniesionych przez wierzycieli.

Tak więc, oprócz zlicytowania składników majątku i spłaty części długów, sąd ocenia – jaką część bieżących dochodów dłużnik może przeznaczyć na spłatę. I to sąd wyznacza czasowy (do 5 lat) plan spłat. Oczywiście, w ten sposób zwykle nie da się wyrównać rachunków  - np. dłużnik z zaległością 150 tysięcy spłaci przez pięć lat zaledwie 30 tysięcy. Ale liczy się gotowość i rzetelność.

Plan spłat nie pojawia się w każdym z przypadków. Niekiedy wyznaczanie takiego harmonogramu nie ma sensu – na przykład w przypadku ciężkiej, nieuleczalnej choroby bądź kalectwa dłużnika, uniemożliwiających podjęcie jakiejkolwiek pracy i w konsekwencji braku jakichkolwiek środków finansowych. Wtedy ogłoszenie upadłości konsumenckiej jest bezwarunkowe. 

 

Życie od początku

Po zrealizowaniu planu spłat wyznaczonego przez sąd, dłużnik zostaje „oczyszczony” z długów. Może od nowa zacząć życie, podejmować nowe zobowiązania. Pozostaje tylko nadzieja, że w „drugim życiu” będzie ostrożniejszy.