Wzory Pism:

Wypadek w pracy a brak podpisanej umowy

Sprawa dotyczy ustalenia stosunku pracy i odszkodowania za wypadek, do którego doszło pierwszego dnia wykonywania obowiązków, bez podpisanej umowy o pracę.

Poznań, dnia … 2009 roku

 

APELACJA

wraz z wnioskiem o zwolnienie od opłaty od apelacji w części

 

w sprawie z powództwa:

 

A.A.

 

- c/a -

 

B.B.

 

zast. przez adw.:

Tomasza Grzybkowskiego i Tomasza Guzka

Adwokacka Spółka Partnerska Grzybkowski&Guzek

61-762 Poznań, ul. Dominikańska 3

 

Sygn. akt …

 

Wartość przedmiotu zaskarżenia:

53.744,00 złotych

 

 

VI Wydział Pracy

Sądu Okręgowego

w  Poznaniu

 

za pośrednictwem:

 

IV Wydziału Pracy

Sądu Rejonowego

ul. Franciszkańska 4

63-100 Śrem

 

W imieniu pozwanego, z powołaniem się na pełnomocnictwo w aktach sprawy, wnoszę:

 

apelację

 

od wyroku Sądu Rejonowego w Śremie, IV Wydział Pracy, z dnia … 2009 roku, sygn. akt …, w którym Sąd ten ustalił, że strony łączył stosunek pracy i zasądził od pozwanego na rzecz powoda zadośćuczynienie w kwocie 50.000,00 złotych oraz orzekł o kosztach procesu. Wyrok ten zaskarżam w całości i wnoszę o:

 

- zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości,

 

ewentualnie o:

 

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

 

w każdym przypadku wnoszę o:

 

- zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania wywołanych wniesieniem niniejszej apelacji, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

 

Ponadto wnoszę o:

 

- zwolnienie pozwanego od kosztów sądowych w części, tj. ponad kwotę 2.500,00 złotych.

 

Dodatkowo wnoszę o:

 

- przeprowadzenie w postępowaniu apelacyjnym dowodu z dokumentu w postaci oferty usług X, na okoliczność tego, że powód po zdarzeniu z dnia 17 września 2007 roku nie utracił możliwości wykonywania pracy, w tym wykonywania pracy w wyuczonym zawodzie i nie ma problemów ze znalezieniem pracy,

 

- przeprowadzenie w postępowaniu apelacyjnym dowodu z dokumentów w postaci 3 zdjęć powoda podczas wykonywania pracy na wysokości na rzecz X, w okresie następującym po zdarzeniu z dnia 17 września 2007 roku, na okoliczność tego, że powód po zdarzeniu z dnia 17 września 2007 roku nie utracił możliwości wykonywania pracy, w tym wykonywania pracy w wyuczonym zawodzie i nie ma problemów ze znalezieniem pracy,

 

- wezwanie powoda na rozprawę apelacyjną, celem okazania Sądowi II instancji osoby powoda i umożliwienia w ten sposób weryfikacji faktu wykonywania przez powoda pracy w okresie następującym po zdarzeniu z dnia 17 września 2007 roku,

 

- wezwanie C.C., adres: ul. …, …, na rozprawę apelacyjną, celem ustalenia okoliczności dotyczących wykonywania przez powoda pracy w X, w okresie następującym po zdarzeniu z dnia 17 września 2007 roku,

 

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucam:

 

  1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę wydania zaskarżonego wyroku, mający istotny wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu przez Sąd I instancji, że powód zawarł z pozwanym umowę o pracę z terminem rozpoczęcia pracy w dniu 17 września 2007 roku i że świadczył pracę na rzecz pozwanego w dniu 17 września 2007 roku,

 

  1. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 328 § 2 kpc w związku z art. 233 § 1 kpc, mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, wyrażające się w sprzeczności między częścią rozstrzygającą wyroku, a jego częścią motywacyjną, która to sprzeczność polegała na stwierdzeniu w części rozstrzygającej wyroku, że pozwanego i powoda łączył stosunek pracy od dnia 17 września 2007 roku i w związku ze zdarzeniem z dnia 17 września 2007 roku powodowi należy się zadośćuczynienie, przy jednoczesnym stwierdzeniu w części motywacyjnej wyroku, że powód w dniu 13 września 2007 roku uzyskał od D.D. informację, że ten chce, aby powód i E.E. u niego pracowali od dnia 17 września 2007 roku i, że w dniu 17 września 2007 roku D.D. wskazał powodowi, jaką pracę i w jakim miejscu ma wykonywać i w związku z tym dostarczył też powodowi narzędzia pracy,

 

  1. naruszenie przepisu postępowania, tj. art. 233 § 1 kpc, mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, wyrażające się w dysharmonii pomiędzy treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a wnioskami, do jakich dochodzi Sąd I instancji na podstawie tego materiału, która to sprzeczność polegała na:

 

a)     ustaleniu, że powód i pozwany uzgodnili termin rozpoczęcia pracy powoda u pozwanego na dzień 17 września 2007 roku, podczas gdy świadek F.F. zeznała, że umowa o pracę dla powoda została przygotowana na kilka dni przed 17 września 2007 roku, z terminem rozpoczęcia pracy od dnia 18 września 2007 roku, a Sąd I instancji w całości dał wiarę zeznaniom świadka F.F.,

 

b)    ustaleniu, że powód uległ wypadkowi w dniu 17 września 2007 roku w związku ze świadczeniem pracy na rzecz pozwanego, podczas gdy żaden z pracowników pozwanego, jak też świadek G.G., na którego balkonie miało dojść do zdarzenia, nie odnotowali w dniu 17 września 2007 roku wypadku, któremu miał ulec powód w związku z wykonywaniem pracy na rzecz pozwanego,

 

c)     ustaleniu, że powód uległ wypadkowi w dniu 17 września 2007 roku w związku ze świadczeniem pracy na rzecz pozwanego, podczas gdy z zeznań świadków H.H. i I.I. wynikało, że powód powiedział im, iż doznał urazu oka, ponieważ kładł płytki i odłamek płytki wpadł mu do oka, a układanie płytek było dodatkowym zajęciem powoda, wykonywanym na rzecz osób prywatnych, innych niż pozwany,

 

d)    ustaleniu, że powód uległ wypadkowi w dniu 17 września 2007 roku w związku ze świadczeniem pracy na rzecz pozwanego w oparciu o treść zeznań świadka E.E., podczas gdy treść zeznań tego świadka jest niespójna, wynikają z niej różne wersje okoliczności wypadku, któremu miał ulec powód w związku z wykonywaniem pracy za rzecz pozwanego i niespójność ta polegała na:

 

 

i)              podawaniu różnych wersji dotyczących tego, z kim świadek rozmawiał o umowie o pracę dla powoda („rozmawiał z prezesem”, „rozmawiał z D.D.”, „rozmawiał z D.D. i prezes był obecny”),

 

ii)             podawaniu różnych wersji dotyczących odbioru umowy o pracę dla powoda („umowę dla A.A. odbierałem od pana B.B. na ul. …”, „umowę dla A.A. przekazała mi jakaś kobieta, to zdarzenie miało miejsce na ul. …, pozwany chyba nie był obecny przy wręczaniu mi tej umowy”),

 

iii)            podawaniu sprzecznych z innymi dowodami wersji dotyczących tego czy świadek i powód wykonywali prace na polecenie innych osób niż B.B. i D.D. („w okresie lipiec – sierpień nie wykonywaliśmy prac na polecenie innych osób niż B.B. i D.D.”), podczas gdy z zeznań świadków J.J. i K.K. wynika, że w tym okresie na zlecenie ww. powód i świadek E.E. kładli płytki na balkonach,

 

iv)            podawaniu sprzecznych z innymi dowodami wersji dotyczących tego, do kiedy wykonywane były we wrześniu 2007 roku prace remontowe w mieszkaniu jego rodziców (świadek zeznał, że do 10 września 2007 roku, podczas gdy powód twierdził, że remont u rodziny ww. świadka zakończył się 14 września 2007 roku),

 

  1. błąd w ustaleniach faktycznych, mający istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegający na przyjęciu, że krzywda, jakiej doznał powód pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem z dnia 17 września 2007 roku, do którego hipotetycznie miało dojść w czasie świadczenia pracy przez powoda na rzecz pozwanego,

 

Jako zarzut ewentualny, w przypadku przyjęcia przez Sąd II instancji, że pozwany jest odpowiedzialny za zdarzenie z dnia 17 września 2007 roku, podnoszę:

 

  1. naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 kc, mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegające na przyjęciu, że kwota 50.000,00 złotych, zasądzona od pozwanego na rzecz powoda, odpowiada krzywdzie, na którą powołuje się powód, podczas gdy jej wysokość została przez Sąd I instancji z pominięciem obiektywnych kryteriów przyznawania tego świadczenia.

 

 

 

U Z A S A D N I E N I E

 

 

I.

 

Sąd Rejonowy w Śremie, IV Wydział Pracy, wyrokiem z dnia … 2009 roku ustalił, że strony łączył stosunek pracy w okresie od 18 czerwca 2007 roku do 31 sierpnia 2007 roku i w okresie od dnia 17 września 2007 roku do dnia 31 października 2007 roku oraz, że w dniu 17 września 2007 roku powód świadczył pracę na rzecz pozwanego. Ponadto Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 50.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 31 grudnia 2007 roku do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie oddalił powództwo i orzekł o kosztach procesu.

Wyrok ten jest błędny i winien zostać zmieniony, a powództwo oddalone, ewentualnie uchylony, a sprawa przekazana Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

 

II.

/zarzut błędu w ustaleniach faktycznych/

 

Ustalenia faktyczne dokonane w niniejszej sprawie przez Sąd I instancji nie odpowiadają treści zebranego w sprawie materiału dowodowego, a wręcz pozostają w sprzeczności z treścią tego materiału.

 

A.

 

Sąd I instancji błędnie ustalił, że powód porozumiał się z pozwanym, iż od dnia 17 września 2007 roku będzie zatrudniony u pozwanego.

Z zeznań pozwanego wynika, że powód miał być przyjęty do pracy u pozwanego od dnia 18 września 2007 roku, na podstawie umowy o pracę na czas określony. Wcześniejsze zatrudnienie powoda u pozwanego nie było możliwe, ponieważ przed 18 września 2007 roku powód wykonywał prace zlecone u innych niż pozwany podmiotów.

W związku z takim porozumieniem powoda i pozwanego w tygodniu poprzedzającym zdarzenie z dnia 17 września 2007 roku została przygotowana dla powoda umowa o pracę, z datą rozpoczęcia pracy w dniu 18 września 2007 roku.

Fakt przygotowania dla powoda umowy o pracę w tygodniu poprzedzającym zdarzenie z dnia 17 września 2007 roku potwierdziła świadek F.F. Świadek zeznała, że umowa o pracę dla powoda była sporządzana na kilka dni wcześniej przed terminem rozpoczęcia pracy. Od czasu przygotowania umowy o pracę dla powoda świadek nie dokonywała w niej żadnych zmian ani samodzielnie – z własnej inicjatywy, ani też na polecenie pozwanego czy też powoda. Sąd I instancji w całości dał wiarę zeznaniom F.F. i, jak wynika z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku, na podstawie zeznań tego świadka dokonywał ustaleń faktycznych.

Porównanie ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd I instancji oraz treści zeznań pozwanego i świadka F.F. pokazuje sprzeczność między dokonanymi ustaleniami faktycznymi a treścią zeznań świadka i pozwanego.

Sąd I instancji nie wyjaśnia tych sprzeczności, nie zwraca na nie nawet uwagi.

Mając na uwadze powyższe uzasadniony jest zarzut dokonania przez Sąd I instancji błędnych ustaleń faktycznych w zakresie terminu rozpoczęcia pracy przez powoda u pozwanego.

 

B.

 

Sąd I instancji błędnie ustalił, że zdarzenie, w związku z którym powód doznał urazu, miało miejsce podczas świadczenia pracy na rzecz pozwanego.

Żaden ze świadków zgłoszonych przez powoda nie przypominał sobie zdarzenia z dnia 17 września 2007 roku, związanego z doznaniem urazu przez powoda.

Powód nie wskazał osób, które potwierdziłyby zaistnienie wypadku.

Świadkowie zawnioskowani przez powoda podawali, że wszelkie informacje dotyczące zdarzenia z dnia 17 września 2007 roku uzyskali od powoda (tak zeznali m.in. I.I. i H.H.).

Świadek L.L. uzyskał informacje o wypadku od E.E.

Informacje o wypadku przekazywane były zatem świadkom przez powoda albo przez osobę wyłącznie zainteresowaną tym, aby potwierdzić to zdarzenie.

Co istotne jednak, treść informacji o zdarzeniu z dnia 17 września 2007 roku przekazana świadkom wskazuje na odmiennie podawane przez powoda przyczyny wypadku. Powód informował świadków, np. H.H., że „był na robocie, kładł płytki i przy docinaniu którejś płytki odprysk wpadł mu w oko”. Podobnie świadka I.I. powód poinformował, że wpadł mu kawałek płytki do oka. Treść informacji przekazanych ww. świadkom pozostaje w sprzeczności z zakresem obowiązków, jakie miał mieć powód u pozwanego. Do obowiązków powoda, w związku ze świadczeniem pracy na rzecz pozwanego, nie miało należeć układanie płytek. Powód kładł płytki na zlecenie osób prywatnych, innych niż pozwany. Nie mógł zatem ulec wypadkowi w związku z układaniem płytek podczas podnoszonego przez powoda świadczenia pracy na przecz pozwanego.

Z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd I instancji w całości dał wiarę zeznaniom świadków L.L., pomimo tego że nie posiadał oni obiektywnych informacji o przyczynie wypadku i innych jego okolicznościach, a jedynie takie, jakie uzyskał od osoby pozostającej w towarzyskich relacjach z powodem, tj. od E.E.

Ponadto, Sąd dał wiarę zeznaniom świadków I.I. i H.H. Tymczasem treść zeznań tych świadków pozostawała w sprzeczności z ustaleniem Sądu, że powód doznał urazu podczas skuwania płytek.

Mając na uwadze powyższe uzasadniony jest zarzut dokonania przez Sąd I instancji błędnych ustaleń faktycznych w zakresie, w jakim Sąd stwierdził, że powód doznał urazu, podczas świadczenia pracy na rzecz pozwanego.

 

 

 

III.

/sprzeczność części rozstrzygającej wyroku z jego częścią motywacyjną/

 

Treść uzasadnienia wyroku Sądu I instancji pozostaje w sprzeczności z częścią rozstrzygającą wyroku.

W części motywacyjnej wyroku Sąd stwierdza, że w dniu 13 września 2007 roku D.D. powiedział powodowi i E.E., że chce aby u niego pracowali i że jeżeli zależy im na umowach o pracę, to dostaną takie umowy w dniu 17 września 2007 roku. Z ustaleń Sądu I instancji wynika, że powód i E.E. stawili się do pracy w dniu 17 września 2007 roku i na miejscu od D.D. uzyskali informację, że mają skuwać płytki z posadzki konkretnego balkonu, który wskazał im D.D. Otrzymali też od D.D. narzędzia do skuwania płytek i dowiedzieli się, że umowy dostaną w ciągu dnia.

Powyższa treść ustaleń Sądu I instancji wskazuje na to, że spełnione zostały przesłanki ustalenia, iż powód i E.E., w dniu 17 września 2007 roku, wykonywali pracę na rzecz D.D. To z D.D. ustalili bowiem dzień rozpoczęcia pracy, miejsce świadczenia pracy, zakres świadczonej pracy. Ponadto D.D. przekazał im narzędzia i udzielił informacji, kiedy otrzymają umowę o pracę.

D.D. był podwykonawcą przy pracach remontowych prowadzonych przy ul. Chłapowskiego w Śremie.

Pozwanego w dniu 17 września 2007 roku nie było w miejscu świadczenia pracy przez powoda i E.E. Powód i E.E. nie przeprowadzili z pozwanym rozmowy w takim zakresie, jak z D.D.

Tymczasem Sąd I instancji w części rozstrzygającej wyroku ustala, że w dniu 17 września 2007 roku powód świadczył pracę na rzecz pozwanego i w związku ze zdarzeniem, na które powołuje się powód, zasądza od pozwanego na rzecz powoda zadośćuczynienie.

Treść ustaleń Sądu I instancji nie koreluje z częścią rozstrzygającą wyroku. Sąd I instancji nie dokonuje żadnych ustaleń, z których by wynikało, że to pozwany chciał zatrudnić w dniu 17 września 2007 roku powoda oraz, że udzielił mu wszelkich informacji dotyczących zakresu świadczonej pracy i miejsca pracy, a także że dostarczył narzędzia.

Nieuzasadnione są wnioski Sądu I instancji, z których wynika, że dla osób wykonujących prace przy budynku przy ul. … w … bez znaczenia był stosunek prawny łączący D.D. i jego ojca. Subiektywny odbiór przez pracowników wykonujących prace przy budynku przy ul. … w … stosunku prawnego łączącego pozwanego i D.D. nie może mieć wpływu na treść prawdziwych ustaleń Sądu I instancji dotyczących osoby pracodawcy, które ten Sąd może poczynić na podstawie zebranego materiału dowodowego.

Mając na uwadze przedstawione wyżej rozważania uzasadniony jest zarzut naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 328 § 2 kpc w związku z art. 233 § 1 kpc.

 

IV.

/naruszenie art. 233 § 1 kpc/

 

Sąd I instancji naruszył art. 233 § 1 kpc.

Przejawem uchybienia art. 233 § 1 kpc było niedokonanie pełnej oceny poszczególnych dowodów, jak też nieodniesienie treści poszczególnych dowodów do pozostałych dowodów przeprowadzonych w postępowaniu. Sąd I instancji nie zajął w ogóle stanowiska odnośnie części zeznań świadków, istotnych dla sprawy.

Tego typu uchybienia Sądu I instancji budzą wątpliwości co do trafności oceny wszystkich dowodów. Nie jest bowiem wykluczone, że Sąd ten, gdyby nie przeoczył danego dowodu albo jego części, oceniłby odmiennie wiarygodność innych dowodów.

Ponadto, brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami. Sytuacjom, którym powinno się nadać tylko jedno znaczenie, zgodnie z ich obiektywną wymową, Sąd I instancji nadaje, wbrew logice i doświadczeniu, inne znaczenia1.

Ocena dowodów nie prowadzi do wniosków popartych logicznymi przesłankami. Sąd buduje na tle treści zeznań świadków wnioski, które z nich nie wynikają2.

 

A.

/pominięcie sprzeczności w twierdzeniach powoda/

 

Powód w toku postępowania nie przedstawiał w sposób konsekwentny okoliczności uzasadniających jego żądania.

W szczególności twierdził, że pracował u pozwanego nieprzerwanie do dnia 17 września 2007 roku. Podnosił, że w dniu 24 września 2007 roku, w szpitalu, pozwany przedłożył mu do podpisania umowę o pracę.

W toku procesu powód wycofał się ze swojego wcześniejszego oświadczenia o pozostawaniu w stosunku pracy z pozwanym nieprzerwanie do dnia 17 września 2007 roku. Nie potrafił jednak wyjaśnić przyczyn swojego wcześniejszego odmiennego w tym zakresie stanowiska.

Podobnie, nie zostały potwierdzone w toku postępowania twierdzenia powoda, że w dniu 24 września 2007 roku, w szpitalu, pozwany przedłożył mu do podpisania umowę o pracę.

Brak konsekwencji w przedstawianiu okoliczności poszczególnych zdarzeń przez powoda budzi wątpliwości co do prawdziwości całości jego zeznań. Sąd I instancji nie odnosi się do niespójności w zeznaniach powoda, zamykając ocenę jego zeznań zwrotem, że „powód wykazał, że w dniu 17 września 2007 roku uległ wypadkowi przy pracy”. Tej treści ocena zeznań strony nie wyczerpuje kryteriów dokonywania oceny dowodów w oparciu o art. 233 § 1 kpc.

 

B.

/wewnętrzna sprzeczność w zeznaniach świadka E.E.

i sprzeczność zeznań tego świadka z pozostałymi dowodami/

 

Sąd I instancji nie wyjaśnia licznych nieścisłości w treści zeznań świadka E.E. Świadek ten pozostawał w towarzyskich relacjach z powodem, zatem treść jego zeznań powinna być poddana szczególnie wnikliwej analizie.

Sąd I instancji nie bada tego, dlaczego świadek E.E. w początkowych zeznaniach podaje, że o umowie o pracę dla niego i powoda rozmawiał z D.D., a prezes był jedynie obecny przy tej rozmowie, by w dalszej części zeznać, że o ww. umowie rozmawiał z prezesem i to on mówił, że chce aby świadek i powód pracowali dla niego, aby w ostateczności zeznać, że o umowie o pracę rozmawiał z D.D.

W oparciu o tak rozbieżne zeznania Sąd I instancji ustala, że to D.D. rozmawiał z powodem o przyszłej pracy, nie wyjaśniając jednocześnie, dlaczego nie oparł się na innych, odmiennie przedstawianych przez świadka E.E. okolicznościach związanych z osobą rozmówcy.

Ponadto, Sąd I instancji nie wyjaśnia, dlaczego daje wiarę zeznaniom świadka E.E., pomimo że świadek ten zeznaje, iż umowę o pracę dla powoda odbierał od pozwanego na ul. …, by w kolejnych zdaniach stwierdzić, że umowę dla powoda przekazała mu kobieta na ul. … i pozwany nie był obecny przy wręczaniu tej umowy. Sąd I instancji przyjmuje jedną z wersji przedstawionych przez ww. świadka, nie uzasadniając swojego wyboru.

Świadek E.E. zeznaje też sprzecznie na okoliczność wykonywania przez niego i powoda dodatkowych prac w okresie lipiec-sierpień 2007 roku. Stwierdza, że w tym czasie on i powód nie wykonywali prac na polecenie innych osób niż B.B. i D.D. Tymczasem z treści zeznań powoda wynika, że kładł on ze świadkiem E.E. płytki na balkonach na zlecenie osób prywatnych. Podobnie świadkowie K.K. i J.J. przyznają, że powód w okresie lipiec-sierpień 2007 roku kładł u nich płytki na balkonie.

Zeznania świadka E.E. są również sprzeczne z zeznaniami powoda w zakresie okoliczności dotyczących terminu zakończenia przez powoda i świadka prac w mieszkaniu rodziców świadka. Świadek zeznaje, że remont zakończył się 10 września 2007 roku, natomiast powód wskazuje, że było to 14 września 2007 roku.

Niespójność zeznań świadka E.E. budzi wątpliwości co do prawdziwości tych zeznań. Sąd I instancji nie wyjaśnia jednak, dlaczego z kilku wersji różnych zdarzeń podawanych przez ww. świadka, pozostających nawet w sprzeczności z treścią zeznań powoda oraz innych świadków, wybiera jedną, na podstawie której dokonuje ustaleń faktycznych.

Z uwagi na powyższe, zachodzi konieczność przeprowadzenia ponownej oceny dowodu z zeznań tego świadka, której następstwem może być potrzeba przeprowadzenia dalszych jeszcze dowodów oraz zmiana, względnie uzupełnienie, poprzednio dokonanych przez Sąd ustaleń faktycznych.

 

C.

/pominięcie treści zeznań F.F./

 

Jakkolwiek Sąd I instancji dokonuje ustaleń faktycznych na podstawie zeznań F.F., to jednak pomija rzeczywistą treść tych zeznań i ich znaczenie dla ustalenia stanu faktycznego sprawy.

Z wiarygodnych zeznań F.F. wynika, że pozwany przekazał jej wszelkie informacje dotyczące treści umowy o pracę dla powoda, w tym terminu jej rozpoczęcia, na kilka dni przed terminem rozpoczęcia pracy. Umowa została spisana na komputerze czytelnie, bez dokonywania skreśleń i poprawek. Ani pozwany, ani też powód nie zwracali się do świadka, aby zmienić termin rozpoczęcia prac. Świadek sama nie dokonywała też żadnych zmian.

Ocena treści zeznań świadka z uwzględnieniem zasad logiki i doświadczenia życiowego powinna prowadzić do jednoznacznego wniosku, że powód ustalił z pozwanym termin rozpoczęcia pracy na dzień 18 września 2007 roku.

Tymczasem Sąd I instancji, dając w całości wiarę zeznaniom świadka F.F., wyprowadza z treści zeznań tego świadka, wbrew logice i doświadczeniu, wnioski, które z nich nie wynikają. Powyższe uzasadnia zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc.

 

D.

/pominiecie treści zeznań H.H., I.I. i G.G./

 

Sąd I instancji pominął rzeczywistą treść zeznań H.H., I.I. i G.G., pomimo tego, że ich znaczenie dla ustalenia stanu faktycznego sprawy było istotne.

Świadek G.G., na którego balkonie miało dojść do zdarzenia, nie odnotował w dniu 17 września 2007 roku wypadku, któremu miał ulec powód w związku z wykonywaniem pracy na rzecz pozwanego. O takim zdarzeniu nie wspominali też sąsiedzi świadka.

Świadkowie H.H. i I.I. zeznali, że powód powiedział im, iż doznał urazu oka ponieważ kładł płytki i odłamek płytki wpadł mu do oka, a układanie płytek było dodatkowym zajęciem powoda, wykonywanym nie na rzecz pozwanego, ale na rzecz innych osób prywatnych.

Skoro powód innym świadkom przedstawiał takie okoliczności wypadku, a Sąd dał wiarę zeznaniom tych świadków, nie widząc sprzeczności między treścią tych zeznań a treścią ustaleń faktycznych dokonywanych na podstawie tych zeznań, to taka ocena dowodów nie może się ostać.

Zachodzi konieczność przeprowadzenia ponownej oceny dowodów z zeznań ww. świadków, z uwzględnieniem pełnej treści tych zeznań i relacji tych zeznań do treści innych dowodów przeprowadzonych w sprawie.

 

V.

 

Powód nie wykazał przesłanek prawnych odpowiedzialności pozwanego w związku ze zdarzeniem z dnia 17 września 2007 roku, tj. ciążącej na pracodawcy odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego i związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem będącym wypadkiem przy pracy a doznaną krzywdą.

Pozwanemu nie można przypisać odpowiedzialności za uraz, jakiego doznał powód.

Pozwany nie zatrudniał powoda od dnia 17 września 2007 roku i w tym dniu powód nie świadczył pracy na rzecz pozwanego.

Zaniedbania powoda przy okazji wykonywania czynności, w związku z którymi doznał urazu mogą obciążać tylko i wyłącznie powoda.

Jedynie błędne ustalenie Sądu I instancji co do tego, że powód uległ wypadkowi w czasie, kiedy świadczył pracę na rzecz pozwanego, skutkowało prowadzeniem przez ten Sąd rozważań na temat odpowiedzialności pozwanego za zaistniały wypadek.

Prawdziwe okoliczności faktyczne, wskazujące przyczyny krzywdy powoda znajdują się w zgromadzonym materiale, lecz nie zostały wzięte pod rozwagę przy ocenie związku przyczynowego, jako przesłanki odpowiedzialności sprawcy szkody i krzywdy.

 

VI.

 

Z ostrożności procesowej pozwany podnosi, że Sąd I instancji niezasadnie zasądził od pozwanego na rzecz powoda zadośćuczynienie w kwocie 50.000,00 złotych.

Wyrok Sądu I instancji w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia.

Pojęcie zadośćuczynienia ma wprawdzie charakter niedookreślony, tym niemniej w orzecznictwie3 wskazuje się kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie musi mieć charakter kompensacyjny, a więc musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, nie będącą jednakże wartością nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, prowadzącą do wzbogacenia4.

W niniejszej sprawie Sąd I instancji w sposób nieprawidłowy ocenił podawane przez powoda okoliczności, wskazujące na rodzaj i intensywność doznanych przezeń cierpień fizycznych i psychicznych. Sąd I instancji nie badał rodzaju ewentualnych wydatków konsumpcyjnych, mogących zrównoważyć powodowi doznane cierpienie.

Wbrew wnioskom Sądu I instancji powód, na skutek zdarzenia z dnia 17 września 2007 roku, nie utracił zdolności wykonywania pracy, w tym pracy zgodnej ze swoim wykształceniem. Jego perspektywy nie pogorszyły się.

Jak wynika z treści zeznań świadka H.H., razem z powodem remontował nowe mieszkanie kolegi i było to już po zakończeniu pracy u pozwanego. Zgodnie z zeznaniami ww. świadka remont miał miejsce jesienią 2007 roku. Ponadto, powód pod koniec 2007 roku wykonywał tynki w domu świadka H.H.

Powód nie ma problemu również obecnie ze znalezieniem pracy. Jak wynika z informacji uzyskanych przez pozwanego i załączonych do niniejszej apelacji zdjęć, powód wykonuje prace na wysokościach w przedsiębiorstwie, którego oferta obejmuje usługi m. in. w zakresie prac blacharsko-dekarskich, prac remontowych, ocieplanie budynków i obiektów przemysłowych. Są to prace związane z zawodem wyuczonym przez powoda.

 

Dowód:           
1. zdjęcie powoda numer 1,

2. zdjęcie powoda numer 2,

3. zdjęcie powoda numer 3,

4. oferta usług X,

5. świadek C.C.,

6. przesłuchanie stron.

 

Zdjęcia załączone do niniejszej apelacji zostały wykonane już po wydaniu wyroku przez Sąd I instancji. Uzasadnione jest zatem, dla weryfikacji rzeczywistych krzywd, na które powołuje się powód, przeprowadzenie przez Sąd II instancji dowodu z dokumentu w postaci oferty usług X i zdjęć powoda podczas wykonywania prac na rzecz tej firmy, na okoliczność tego, że powód po zdarzeniu z dnia 17 września 2007 roku nie utracił możliwości wykonywania pracy, w tym wykonywania pracy w wyuczonym zawodzie i nie ma problemów ze znalezieniem pracy.

Celem weryfikacji ww. okoliczności konieczne jest też wezwanie powoda i C.C. na rozprawę apelacyjną, dla umożliwienia Sądowi II instancji rozpoznania powoda na załączonych do apelacji zdjęciach i rozpytania powoda oraz C.C. na okoliczność wykonywanych przez powoda prac.

Mając na uwadze powyższe należy stwierdzić, że kwota zadośćuczynienia nie odpowiada krzywdzie, na jaką powołuje się powód.

Z ustalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego5 wynika w sposób jednoznaczny i nie nasuwający żadnych wątpliwości interpretacyjnych, że w przypadku gdy Sąd, przyznając określoną sumę tytułem zadośćuczynienia, uwzględnił niewłaściwe lub nie uwzględnił właściwych elementów, mających istotne znaczenie dla określenia wysokości zadośćuczynienia, dochodzi do rażącej obrazy prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 kc.

 

VII.

 

Wniosek o zwolnienie pozwanego od kosztów sądowych w części, tj. ponad kwotę 2.500,00 złotych jest uzasadniony jego trudną sytuacją materialną i ekonomiczną.

Działalność gospodarcza pozwanego nie przynosi znacznych dochodów.

Brak znacznych dochodów w prowadzonej działalności gospodarczej wynika z tego, że pozwany spotyka się z licznymi przypadkami tego, że należności od jego zleceniodawców nie są uiszczane terminowo.

Przyczyną nie najlepszej kondycji przedsiębiorstwa pozwanego jest też powszechnie panujący kryzys gospodarczy. Jako fakt powszechnie znany nie wymaga on dowodu. Kryzys ten był niespodziewany dla wszystkich i przyczynił się do licznych bankructw. Odbił się również na pozwanym.

W tych okolicznościach pozwany nie jest w stanie uiścić całej opłaty od apelacji. Możliwości majątkowe i zarobkowe pozwanego pozwalają mu na uiszczenie części tej opłaty, tj. 2.500,00 złotych.

Uwzględnienie wniosku pozwanego o zwolnienie od kosztów sądowych w tej sprawie zasługuje na uwzględnienie ze szczególnych względów. Z materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie wynika bowiem, że roszczenie powoda nie istnieje. Jedynie z uwagi na uchybienia procesowe Sądu I instancji i błędne ustalenia faktyczne zostało uwzględnione.

Pozytywne rozstrzygnięcie powyższego wniosku przez Sąd otworzy pozwanemu drogę do dochodzenia swoich praw, stanowiąc realizację szeroko rozumianego prawa do Sądu.

Mając na uwadze powyższe, wnoszę jak w petitum apelacji.

 

 

 

/adwokat Joanna Jasnosz/

 

 

Załączniki:

1. pełnomocnictwo substytucyjne,

2. zdjęcie powoda numer 1,

3. zdjęcie powoda numer 2,

4. zdjęcie powoda numer 3,

5. oferta usług X,

6. oświadczenie o stanie rodzinnym, dochodach, majątku i źródłach utrzymania,

7. dowód uiszczenia opłaty od apelacji w kwocie 2.500,00 złotych,

8. odpis apelacji.

 

Przypisy:

1 W. Siedlecki, Realizacja zasady swobodnej oceny dowodów, s. 21-22.

2 K. Piasecki [w:] Kodeks postępowania cywilnego – komentarz pod red. K. Piaseckiego, s. 999.

3 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 roku, V KK 45/08; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2008 roku, II CSK 78/08.

4 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2000 roku, III CKN 582/98.

5 Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2006 roku, V KK 446/05, Prokuratura i Prawo 2006/7-8/13.

 

 

Materiał archiwalny oparty o przepisy prawa obowiązujące w dniu jego sporządzenia. Adwokacka Spółka Partnerska Grzybkowski Guzek Jackowski nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystywane treści.